czwartek, 27 czerwca 2013

Fakty i mity dotyczące depilacji

Dzisiaj postanowiłam trochę odpocząć od nauki. Wstałam raniutko, posprzątałam w mieszkaniu, upiekłam ciasto, zaparzyłam moją ulubioną porzeczkową herbatę  i zrobiłam przegląd moich gazetek kosmetologicznych. Kocham takie dni kiedy nie muszę myśleć o niczym! Przede mną ciężki weekend nauki, więc dzisiaj zbieram siły :)



Znalazłam ciekawy artykuł dotyczący faktów i mitów depilacji, którym chciałabym się z Wami podzielić :))
Obfite owłosienie jest oznaką zaburzeń hormonalnych
  O nadmiernym owłosieniu można mówić, jeśli włosy pojawiają się na obszarach "zarezerwowanych" dla mężczyzn (twarz, klatka piersiowa, plecy). Oznaczać to może podwyższony poziom androgenów i wymagać pomocy lekarza. Jednak kilka włosów na brodzie czy w okolicach pępka to nie powód do paniki! Może to być spowodowane doustną antykoncepcją  lub terapią hormonalną.

Im więcej depilacji woskiem, tym mniej włosów odrasta
Jeśli nawet nie ma na to wymiernych dowodów, to na pierwszy rzut oka można ocenić, że dzięki regularnemu stosowaniu wosku owłosienie staje się mniej obfite. Jak to się dzieje? Niektóre słabsze mieszki włosowe pracują wolniej bądź całkowicie przerywają produkcję. Z czasem pojawiają się na skórze obszary o przerzedzonym owłosieniu. Podczas depilacji woskiem usuwamy włosy z cebulką - trzeba więcej czasu, aby zostały odtworzone. Docierając do powierzchni skóry, włosy są osłabione przechodzeniem przez poszczególne warstwy naskórka, dlatego na powierzchni są cieńsze i bardziej miękkie (przy ścięciu maszynką odrasta włos zdrowy i mocny). Stąd wrażenie, że na skutek usuwania woskiem włosów jest znacznie mniej.  

W przypadku brwi depilacja nitką jest bardziej precyzyjna
 
Depilacja nicią polega na chwytaniu poszczególnych włosów tuż przy skórze i wyrwaniu ich energicznym ruchem. Prawidłowo wykonywana metoda powoduje usunięcie włosa wraz z cebulką. Zasada jest więc dokładnie taka sama jak w przypadku użycia pincety.
 

Stosowanie odpowiednich produktów po depilacji spowalnia odrastanie włosów

Produkty tego rodzaju są bogate w składniki łagodzące i nawilżające, dzięki czemu szybko likwidują odczucie rozgrzania i zaczerwienienie, które pojawia się na skórze po depilacji. Niektóre z tym preparatów dodatkowo zawierają czynniki ,,spowalniające odrastanie'' włosów, które wnikają do cebulki, atakując elementy tworzące nowy włos, w szczególności keratynę, która jest jego ,,szkieletem''. Włos co prawda odrasta, ale wolniej, w przez osłabioną strukturę jest delikatniejszy i jaśniejszy. Tego rodzaju produkty warto stosować dla wzmocnienia efektów depilacji woskiem, w przypadku włosów mocnych i ciemnych. 

Peeling jest najlepszym rozwiązaniem na wrastające włosy

 Włos po depilacji wrasta, ponieważ nie może się przebić przez warstwę rogową i wydostać na powierzchnię skóry, rośnie więc tuż pod nią. Podstawowe ryzyko z tym związane to pojawienie się krosty, która łatwo ulega infekcji i może pozostawić bliznę. Wrastaniu włosów sprzyja odwodnienie warstwy rogowej oraz to, że są one cienkie na skutek depilowania woskiem i że rosną na obszarach często pocieranych (m.in. przez ciasne ubrania) lub mają tendencję do skręcania się.
Odpowiednia pielęgnacja skóry z tego rodzaju problemami polega na regularnym wykonywaniu peelingu, który zawsze należy łączyć z zastosowaniem produktów odżywczych - sam peeling powoduje, że warstwa rogowa staje się cieńsza, ale nie zapobiega jej powtórnemu twardnieniu.

A Wy jak spędzacie dzisiejszy dzień?
XOXO

4 komentarze:

  1. Poruszyłaś bardzo dobry temat
    Ciekawie piszesz:)
    Obserwuję!
    http://cosmetic-jungle.blogspot.com/

    i powodzenia w blogowaniu bo widzę, że to dopiero początki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poranek idealny :)
    Ja akurat nie cierpię depilacji, w przypadku brwi nigdy nie jestem w stanie nadać im odpowiedniego kształtu, więc powierzam to zadanie kosmetyczce a sama tylko wyrywam odrastające włoski...
    Metoda z nitką brzmi ciekawie, ale chyba wymaga sporej wprawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niedawno pierwszy raz zdecydowałam się na depilację woskiem. I mimo obawy przed bólem, teraz śmieję się sobie w twarz, że byłam tak naiwna i wierzyłam z konieczność zaciskania zębów z bólu. Z pewnością wrócę to tego salonu, bo naprawdę warto.
    PS stałam się Twoją 25 obserwatorką ;)

    OdpowiedzUsuń