środa, 3 lipca 2013

małe zakupy w Hebe

Dzisiaj post nowościowy! Wracając dzisiaj z uczelni wstąpiłam na chwilę do Hebe. Miałam kupić wyłącznie żel do zębów elmex, którego oczywiście nie było, a w koszyku znalazlo się miejsce na inne rzeczy:)


 Na początek maska Kallos Crema al latte. Czy Wy też ją tak kochacie? Ja nie wyobrażam sobie codziennego mycia włosów bez niej. Uwielbiam jej cudowny, budyniowy zapach, który utrzymuje się na włosach dość długo i za to, że moje włosy z ogromną łatwościa rozczesują się po myciu. 
Producent pisze, aby stosować ją 2-3 razy w tygodniu, jednak ja używam jej codziennie.  
Kolejną zaletą jest bardzo niska cena. Za 1000ml maski zapłaciłam 11,99 zł.

Kolejnym zakupem jest szampon. Słyszałam różne opinie na jego temat, ale po powąchaniu szamponu stwierdziłam, że muszę go mieć!! Zabach...obłędny! Najchętniej już bym poszła umyć nim włosy! Więcej na jego temat napiszę po przetestowaniu.
Jeżeli używałyście tego szamponu to koniecznie dajcie mi znać co o nim sądzicie :)
Cena: 29,99 zł.

Łagodzące mleczko oczyszczające Loreal Ideal Soft skóra sucha i wrażliwa.
Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków, wybrałam mleczko i tonik. Więcej na ich temat również powiem dopiero po użyciu.
Cena: 11,99 zł każdy.

No i na koniec mój ulubiony peeling drogeryjny. 
Perfecta SPA cukrowy peeling do ciała o zapachu pomarańczowo-waniliowym.
Bardzo dobrze ściera martwy naskórek i uwielbiam jego zapach. Nie przeszkadza mi parafina znajdująca się w jego składzie, która pozostawia lepką warstwę na skórze.

zapraszam Was na mój profil na bloglovin' tutaj 
oraz na profil na facebooku 

Pozdrawiam cieplutko :)

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam zarówno Odżywkę do włosów z Kallosa jak i peeling z Perfecty :) i też mam w nosie tą parafinę

    OdpowiedzUsuń
  2. mam tego kallosa właśnie z hebe i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze miałam kiedyś szampon z tej serii tyle że waniliowy. Pachniał obłędnie i świetnie wygładzał włosy. U mnie nie ma Hebe, a w Rossmanie i innych drogeriach nie ma tych szamponów :( Kiedyś były dostępne w Tesco, teraz... nie ma nigdzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie szkoda, że nigdzie ich nie ma!;/ ja dopiero teraz zdecydowałam się na zakup, bo rzadko kiedy mam po drodze hebe;p

      Usuń
  4. Też się skusiłam na nowości L'Oreal - wzięłam micel i tonik orzeźwiający :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa jestem tego peelingu cukrowego do ciała :)

    OdpowiedzUsuń