wtorek, 16 lipca 2013

Nivea lip butter

Od kiedy sięgam pamięcią moimi ulubionymi produktami na spierzchnięte usta były pomadki nivea. Później trafiłam na wazelinę ziaji, którą pokochałam jeszcze bardziej i nie rozstawałam się z nią na krok.

 Zwłaszcza w okresie zimowym i letnim, kiedy klimatyzacja wysusza naszą skórę, kosmetyki natłuszczające do ust są niezbędne! Zawsze pamiętam, żeby zabrać je ze sobą na dłuższe wyjazdy. 
Ostatnio znowu dopadła mnie zmora spierzchniętych ust! Diabeł przykrył ogonem moją wazelinę, więc wybrałam się do pobliskiego rossmanna, żeby kupić coś podobnego do wazeliny, ale nie w formie pomadki.
Zdecydowałam się na NIVEA lip butter raspberry rose

Większość z Was już pewnie stosowała te masła z nivea, ale ja dopiero teraz miałam tą przyjemność. OBŁĘDNE!! Zapach przypomina mambę malinową. Jest cudowny!:) Konsystencja jest delikatna, kremowa i miękka, bez problemu możemy wydobyć produkt z opakowania. Masełko zamknięte jest w przesłodkiej, małej puszeczce, która nie zajmuje wiele miejsca w kosmetyczce. 
Działa wspaniale na moje usta i po dwóch dniach zapomniałam już o spierzchniętych ustach. 
Z niecierpliwością czekam aż wykończę to opakowanie i będę mogła wypróbować inne zapachy! Które polecacie?

15 komentarzy:

  1. Malinowe to moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Oriflame'owy tender care na spierzchnięte usta, potrafi robić cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie dużo o nim słyszałam od znajomych:) jak tylko będę miała możliwość na pewno wypróbuję :)

      Usuń
    2. Mam wiśniowy i karmelowy. Nie dość, że obłędnie pachną to naprawdę działają :)

      Usuń
  3. miałam kupić to masełko w rossmannie i wiedziałam że o czymś zapomniałam :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne to masełko z Nivea, również mam malinowe, przepiękny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam te masełka.Szczególnie waniliowe jest mi bliskie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej nominowałam cię do Liebster Award a więcej informacji tu :
    http://thickmadame91.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  7. slyszalam o tych maselkach duzo zlych zeczy , ale jak mowisz ze dobre to moze sie skusze (bo zawsze lubilam produkty nivea)
    obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie te masełka są cudowne! Ja mam waniliowe teraz i mam ochotę je zjeść! :DD

    OdpowiedzUsuń
  9. moj ulubieniec :) x x x

    ps.moja rada?usun opcje wbijania kodow z obrazkow przy dodawaniu kometarzy,bo naprawde nikomu sie nie chce ich przepisywac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę!:) Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mam włączoną taką opcje:)

      Usuń
  10. na pewno kupię malinowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Długo nie zużyjesz tej wersji malinowej, bo one są potwornie wydajne :)
    U mnie na zimę karmelowe, teraz malinowe a wanilia czeka jeszcze na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń