Dzisiaj będzie niekosmetycznie. Chciałabym Wam pokazać moją biżuterię, która najlepiej mi się nosiła przez ostatnie dwa miesiące. Uwielbiam biżuterię i uważam, że nawet najzwyklejszy strój może zmienić w wyjątkowo piękny.
Na początku mój ukochany naszyjnik z Vezzi. W tym roku noszę go najczęściej. Pasuje prawie do wszystkiego. Wystarczy zwykły biały t-shirt, naszyjnik i już wygląda się super! Na zdjęciu mam koronkową sukienkę z H&M, której dodaje niesamowitego uroku.
Cena: 49,90zł
Kolejny jest naszyjnik, który kupiłam w zeszłym roku w H&M. W zeszłym roku był to mój number one!:)
Ten kolorowy naszyjnik dostałam w tym roku na imieniny od siostry. Nie wiem ile kosztował, bo był to prezent, ale wiem, że został kupiony w Bijou Brigitte. Jest świetny przez to, że jest kolorowy i pasuje do wielu rzeczy :)
Do tego naszyjnika dostałam również pierscionek i kolczyki w kształcie łezki.
Nigdy nie lubiłam nosić zegarków. Zwłaszcza w roku akademickim jest to niezmiernie uciążliwe z tego względu, że jak wiecie studiuję kosmetologię i przy każdych zajęciach praktycznych trzeba zdjąć cała biżuterię i jest to bardzo uciążliwe. Jednak w te wakacje przyzwyczaiłam się do nich i nie wyobrażam sobie dnia bez zegarka na ręku:)
Lorus - prezent od rodziców :)
Geneva - allegro, niecałe 10 zł zegarek i 6 zł przesyłka :D super zakup! :)
Branzoletki z Aldo. cena w promocji około 25zł.
no i oczywiście mój pierścionek, który już dobrze znacie. Dostałam go od rodziców na bierzmowanie. Nie rozstaje się z nim nawet na chwile:)
a Wy jaką biżuterię lubicie nosić ? czy może należycie do osób które za nią nie przepadają?
Buziaki!
cudowna biżuteria, naszyjniki najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam biżuterię, ale raczej wybieram skromniejszą. Zdecydowanie lepiej się czuję w delikatniejszej biżuterii. Aczkolwiek u innych podobają mi się duże naszyjniki. U siebie już nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńteż mam z genevy za 10 zł zegarek ;0
OdpowiedzUsuńlancuszek nr2,mam taki sam ale w koralowym kolorze
OdpowiedzUsuńbardoz go lubie tylko denerwuje mnie bo sie te korale przekrecaja i ciezko je okilznac ;) x
wszystki przepiekne, szczegolnie naszyjniki... przepadlam :)
OdpowiedzUsuńWszytko zachwyca :) Bardzo podobają mi się takie duże naszyjniki, ale jakoś sama nie mam odwagi by takie nosić, może popracuje nad tym by to zmienić w przyszłe wakację :)
OdpowiedzUsuńMam trzy kolorowe Genevy i brakuje mi właśnie białej :)
jaka świetna biżuteria :) Wszystko mi się strasznie podoba
OdpowiedzUsuńładna biżuteria
OdpowiedzUsuńPierwszy naszyjnik jest rzeczywiście piękny i masz racje że pasowałby do wielu rzeczy, łaaadny, tak samo podobają mi się bransoletki :D
OdpowiedzUsuńWrażenie zrobił na mnie drugi naszyjnik ;) piękny.
OdpowiedzUsuńJa noszą minimum tzn. zegarek od niedawna, obrączkę i pierścionek plus delikatne kolczyki ;) bransolet mam wiele ale zawsze mi przeszkadzają, a na szyi nie lubię :/
też mam ten naszyjnik z drugiego zdjęcia od góry:)
OdpowiedzUsuńlubię zegarki Geneva, sama mam biały już drugi z kolei :D
OdpowiedzUsuńnaszyjnik nr 2 i 3 - bajka! :)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik nr 1 świetny
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te duże naszyjniki ale jakoś nie potrafię ich nosić, za to uwielbiam kolczyki, duże, małe, eleganckie, etniczne -te ostatnie szczególnie do wakacyjnych sukienek
OdpowiedzUsuńNaszyjniki super:-)
OdpowiedzUsuń